VW forum vwzone.pl | Forum VW Maniaków VAG'a
http://www.vwzone.pl/forum/

[Corrado VR6 2.8 SLC] by B_O_N_K
http://www.vwzone.pl/forum/viewtopic.php?f=161&t=26113
Strona 1 z 27

Autor:  B_O_N_K [ Wto 20 Lis, 2007 ]
Temat postu:  [Corrado VR6 2.8 SLC] by B_O_N_K

Witam ponownie ;)

Corrado podobało mi się od zawsze - praktycznie od samego początku jak tylko zacząłem interesować się motoryzacją. A jako że było (i w dalszym ciągu jest) rzadko spotykanym samochodem, było dla mnie czymś niecodziennym, zjawiskowym. Jako kilkunastoletni chłopak widząc ten samochód na ulicy, przystawałem i z zapartym tchem odprowadzałem go wzrokiem próbując jak najmocniej nacieszyć się tą chwilą :$

Zanim kupiłem sobie Golfa chciałem kupić Corrado. Najpierw rozglądałem się za VR6 lub 2.0 16V, a gdy te (ze względu na koszty) były poza moim zasięgiem próbowałem kupić chociażby najsłabszą, najbiedniej wyposażoną wersję. Jednak na skutek zbyt małłej ilości gotówki rozsądek przezwyciężył i zamiast dychawicznego, zaniedbanego Corrado (bo jedynie na takie byłoby mnie wtedy stać) kupiłem Golfa GTI który sam w sobie jest w pewnym sensie jedną z legend motoryzacji. Po zakupie Golfa trochę przeszedł mi zapał na Corrado i skupiłem się na tym aby mój pierwszy własny samochód był czymś więcej niż tylko zwykłym Golfem.

I tak mijały tygodnie, miesiące, lata aż... Corrado zakupił mój brat. Wówczas nastąpił nawrót "choroby" i znów powróciła chęć zakupu Corrado. I to tego stopnia że w kwietniu tego roku byłem o krok od zakupu Corrado VR6. O krok bo brakowało mi pełnej sumy i musiałem kilka tygodni czekać na możliwość udzielenia mi kredytu. Niestety dwa tygodnie przed możliwością zaciągnięcia kredytu Corrado "się sprzedało"... Próbowałem znaleźć jakiś inny egzemplarz ale szukanie drugiego w takim stanie równało się z szukaniem igły w stogu siana a gdy trafiał się ładny egzemplarz to cena sięgała blisko 20tys zł. Tak więc zaniechałem zakupu a jednocześnie dość skutecznie wyleczyłem się z chęci posiadania Corrado i znów życie zaczęło się toczyć swoim zwykłym biegiem...

...do momentu pewnej rozmowy na gg z Zalesiem kiedy to zaczęliśmy od tak sobie przeglądać na Allegro ogłoszenia których przedmiotem było Corrado. Znalazłem ogłoszenie z Corkiem VR6 w cenie 14 800zł i w formie żartu napisałem do Zalesia że gdyby trafił się taki za jakieś 8tys to bym mógł go kupić. Nagle, w przeciągu maksymalnie kwadransa, pojawiło się nowe ogłoszenie - Corrado VR6 za... 8tys zł :) Jak to Zaleś stwierdził, pojawiło się na moje życzenie :) Z aukcji wynikało że autko posiada dość bogate wyposażenie i może być całkiem niegłupim egzemplarzem. Może być bo zamieszczone zdjęcia były marnej jakości i zrobione w taki sposób że nie za wiele było na nich cokolwiek widać. Jednak wydawało się że autko jest proste i dość zadbane. W sumie nie wiedziałem co o nim sądzić. Z jednej strony niby ok, z drugiej coś za tanio. Jednak uległem namowom Zalesia oraz powracającej chęci posiadania Corrado i zadzwoniłem pod podany numer. Dużo się nie dowiedziałem bo właściciel był w pracy i nie mógł zbyt długo rozmawiać. Zadzwoniłem więc późnym popołudniem i znów porozmawiałem na temat Corrado. Po dość długiej rozmowie stwierdziłem że autko jest warte uwagi i należy się poważnie zastanowić nad zakupem. Przespałem się z tą myślą i na drugi dzień postanowiłem podjechać i obejrzeć je na żywo.

Aby nie było zbyt łatwo okazało się że miejscowość gdzie stoi Corek oddalona jest ode mnie o około 600km :$ Jednak pomyślałem: "A co mi szkodzi? Najwyżej wrócę z niczym i może w końcu raz na zawsze wyleczę się z tej choroby" Tak więc szybkie zorganizowanie gotówki, podanie o urlop, telefon do właściciela z prośbą o wycofanie aukcji z Allegro oraz odpowiadanie zainteresowanym że samochód jest wstępnie zarezerwowany i wszystko było gotowe aby w nocy z czwartku na piątek wyruszyć na obadanie autka.

Wyruszyliśmy z bratem (Knobem) w piątek o 3:30 i jakoś chwilę po 12:00 byliśmy na miejscu.

Mapa przedstawiająca trasę i kilka fotek z jazdy ;)

Image

Image

Image

Image

Pierwsze wrażenie było całkiem miłe. Jednak im dłużej oglądało się autko, znajdywaliśmy co raz więcej delikatnych usterek. W sumie były to drobnostki w stylu nie działające podświetlenie panelu ogrzewanie, tapicerka nie grzesząca czystością, popękane szkła halogenów itp ale jednak nieco to zrażało i tworzyło obraz zaniedbanego samochodu. Sytuacja zmieniła się nieco po otwarciu maski i zobaczeniu silnika - porządek pod maską i czysty lecz widać że nie czyszczony VRek. Po odpaleniu silnik pracował cicho, równo, bez stuków, jęków itd. No więc przyszła pora na przejażdżkę. Tu również wszystko ok - cicho pracujące zawieszenie, brak jakiś dziwnych zachowań na drodze itp. Niestety nie mogliśmy "przegonić" autka ponieważ cały czas padał śnieg i ulice były bardzo śliskie :( Tak więc zakup nieco w ciemno. Po dość długim zastanowieniu zdecydowałem że jednak go kupię. I tak 16.11.2007r za kwotę 7900zł stałem się posiadaczem Volkswagena Corrado VR6 w wersji na Stany ;)

Droga powrotna była dość ciężka. Pierwsze 100km po śniegu, następne kilkadziesiąt we mgle, noc, zmęczenie, niewyspanie... Jednak daliśmy sobie radę i jakoś przed 4:00 rano następnego dnia byliśmy w domu ;)

Wczoraj znalazłem nieco czasu aby go umyć, dzisiaj aby strzelić kilka fotek tak więc... poznajcie mój nowy nabytek - Corrado VR6 2.8 SLC ;)

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Byłbym zapomniał o wyposażeniu :$ Tak więc :)
- ABS
- wspomaganie kierownicy
- elektryczne lusterka
- ruchome kotwiczenie pasów bezpieczeństwa
- komputer pokładowy (MFA)
- elektryczne podnoszone szyby
- centralny zamek
- podgrzewanie lusterek
- podgrzewanie siedzeń przednich
- skórzana tapicerka
- regulowana kolumna kierownicza
- tempomat
- klimatyzacja
- elektrycznie otwierany dach

To chyba wszystko ;)

Pozdrówka ;)

Autor:  cocoloco [ Wto 20 Lis, 2007 ]
Temat postu: 

no no spoko autko :D to co teraz?? :D

Autor:  Luki [ Wto 20 Lis, 2007 ]
Temat postu: 

wersja jak Hafcika - też nie musi zapinać pasów hehe
fajne auto i cena atrakcyjna

Autor:  Swir88 [ Wto 20 Lis, 2007 ]
Temat postu: 

ładna maszynka :D

Autor:  semianek [ Wto 20 Lis, 2007 ]
Temat postu: 

gratulacje z zakupu takiego klasyka:) napewno w Twoich rekach zyska nowy blask i styl:) powodzenia!!!!

Autor:  jaropolo [ Wto 20 Lis, 2007 ]
Temat postu: 

piekna historia :) jednak milosc do aut to jednak jest super sprawa
gratuluje zakupu ladnego corka,a jakies plany wzgledem autka sa?
modyfikujesz czy pozostawiasz jak stoi? napewno dobra felga go jeszcze upiekszy
ale to pewnie na wiosne :)

pozdro

Autor:  DenvI [ Wto 20 Lis, 2007 ]
Temat postu: 

piękny correk, Gratuluje , mam nadzieje ze kiedyś też mnie to spotka !

Autor:  zales [ Wto 20 Lis, 2007 ]
Temat postu: 

gratuluje zakupu i zazdroszcze bo tez chcialbym miec garaz w ktorym parkuja sobie 2 coreczki ;) pozdro

Autor:  Domier [ Wto 20 Lis, 2007 ]
Temat postu: 

no pieknie, wyglada na zdrowy egzemplarz.

a jakie plany co do golfa? sprzedaz czy zostaje?

dzialaj bo corrado poza gwintem i felga duzo wiecej nie potrzebuje ( jak wiekszosc vw zreszta ). wyposazenie masz dobre tak wiec tylko do bdb stanu dazyc ;)

PS mam podobnie, tez marzylo mnie sie i marzy corrado a jest golf tak wiec zobaczymy co dalej

Autor:  B_O_N_K [ Wto 20 Lis, 2007 ]
Temat postu: 

Dziękuję ;)

Jeśli chodzi o plany to przede wszystkim wymiana olejów i płynów, następnie świec, przewodów itd. Poza tym kosmetyka, usunięcie drobnych usterek, dopieszczenie i dopracowanie szczegółów...

Ogólnie nie będzie jakiś drastycznych przeróbek i tym podobnych - mój cel to zadbana, ładna seria w wersji US na jakiś ciekawych, szerokich kołach ;)

Pozdrówka ;)

Autor:  pitblade [ Wto 20 Lis, 2007 ]
Temat postu: 

piekan historia :) pamietam jak u mnie chlopaki na osiedlu mieli corki jeden 16V drugi g60 bylem wtedy szczakiel ale pamietam je do dzis piekne auta ktore tez mi chodzily po glowie :)
no i oczywiscie gratuluje zakupu
powodzenia w modach

Autor:  2low2go [ Wto 20 Lis, 2007 ]
Temat postu: 

gratulacje zakupu! naprawde ladnie wyglada!

Autor:  arturro [ Wto 20 Lis, 2007 ]
Temat postu: 

wiedziałem że coś się święci :)

super historia, super zakup, oby się dobrze spisywał

Autor:  B_O_N_K [ Wto 20 Lis, 2007 ]
Temat postu: 

Jeszcze raz dzięki za miłe słowa ;)

Co do Golfa to na razie zostaje jako dupowóz do pracy, na studia itd. Corrado będzie bardziej od święta ;)

Autor:  Erni16 [ Wto 20 Lis, 2007 ]
Temat postu: 

No no B_O_N_K ładna fura to teraz na spota wpadaj korkiem to kozaka juz nie bedzie w sumie na golfa tez nie było hehe ;)

Strona 1 z 27 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/