z nowinek to w poniedzialek mi turbo padło.
uszkodzenie wystąpiło w części gorącej.początkowo myślałem ze sie wirnik ukręcił ale po wyciągnięciu turbo okazało się ze wirnik jest cały.ze wstępnych oględzin wiem na pewno że wirnik z łopatkami przemieścił sie co za skutkowało tym że łopatki na pełnym ciśnieniu zablokowały się o muszle.w części gorącej łopatki popękane,luzem latają jakieś zabezpieczenia.

poza tym ponad 2,5 litra oleju poszło we wydech zamiast do miski.

niestety z braku kasy i czasu(masa wydatków w tym miesiącu)turbo kupiłem takie samo jak było.
narazie auto jeździ na seryjnym ciśnieniu i dawce paliwa żeby sie to wszystko ładnie rozruszało.

kupiłem tez gwint na tył ale niestety jest za miękki i szukam wkładów FK
zmieniłem olej z mineralnego na półsyntetyk
w poniedziałek auto jedzie na wymianę łożysk,sworzni, końcówek drążków i poduszek amortyzatorów.poduszki zakładam stare bo nowe umarły po 2 tygodniach.

po sezonie planuje zmienić auto.prawdopodobnie będzie to mkIII variant albo XX jahre.oczywiście w dieslu.

aaa w środe steffany ida do malowania.tym razem na srebrno bo czarny je za bardzo wyszczuplił.

widze ze same przeboje ostatnimi czasy

Moje zdanie znacz fajny ten twój klekot

nie no ten golfik jest moim autorytetem takieg GTD-ka chcialbym zrobic z mojego bede pisal o porady jesli nie bedzie to problemem pozdrawiam i powodzenia w modach

http://moto.allegro.pl/item371366945_go ... style.html

to piekne autko widzialem je nie raz przyszly wlasciciel na pewno nie bedzie zalowal wydanych pieniedzy byle nie wpadlo w zle rece bo jest w nie wlozone sporo pieniedzy jeszcze wiecej pracy a najwiecej to tzw"serca".

Zawsze mowilem ze mk2 to najlepsze auta i dalej przy tym zostaje

w zeszłym tygodniu w piątek ok godziny 21 moja prawie 3 letnia przygoda z golfem II sie zakończyła.auto poszło w okolice poznania.sprzedane bez alu za 5000zł.

żal w sercu straszny ale niestety nie stać mnie było na doprowadzenie go do takiego stanu jak bym chciał.mam nadzieje że jeszcze kiedys kupie sobie mkII GTD

aktualnie trwają poszukiwania mkIII TDI z klimatyzacją.

kurcze panie mogłes dac cyne ze pod młot idzie
ja bym bre od ciebie łyknoł
szkoda i to bardzo bo fajny był

Szkoda ze sprzedałes,ładny golfik a co dopiero go zrobiłeś.

Dzięki takim ludziom jak Ty mk2 mają swoją drugą młodość
powodzenia w poszukiwaniu i obyś znalazł dobry egzemplarz i sie na nim nie zawiódł

po śmierci turbo miałem mały kryzys.na nowym już nie chodził tak jak kiedyś.przynajmniej takie odniosłem wrażenie.zaczęło sie sypać kilka rzeczy.co prawda porobiłem to i sprzedałem w pełni sprawnego ale to jednak nie było to.w sumie cale auto było do malowania,i blachy pod nakładkami do poprawek.

puki co szukam jakiegoś fajnego mkIII a potem się zobaczy.albo bede robił III albo kupie jakiegoś old VW i sie będe z nim bawił.

[ Dodano: Sro 04 Cze, 2008 ]

to mkII miało by drugą młodość jak bym je zostawił i robił do końca.

tu się nie zgodze do końca,blacha to nie wszystko.Przyznasz,że nie byłoby w takim stanie gdyby miał je zwykły człowiek który traktowałby je jako środek transportu.Już nie bądź taki skromny

dawid018 taka maszyne sprzedales , ładny był - trzeba bylo do garazu wstawic i zostawic na lepsze czasy

chyba każdy by tak chciał,ale nie każdego stać na dwa auta nawet jeśli miałby nim nie jeździć

Szkoda, ze sprzedamy.

Mam nadzieje, ze terazniejszy wlasciciel go nie skaleczy.

Na zywo bardzo fajnie sie prezentowal