Dokładnie. Wszystko jest wypas. Nie ma co zmieniać

.... seria GTI z tego roku miala kolorowe ... a starannie je pomalowalem ehhe wienc prosze mi tu bez takich !


PS a te czarne to bleeee!!!!!!!

Docelowo mają być oryginales z GTI ale jakoś nie mogę się przybrać aby to załatwić. Z resztą jakoś przestało mi na tym wszystkim zależeć...

Pozdrówka

Hej B_O_N_K - mam malutkie pytanko odnosnie alufelg - wiem, ze z nimi walczyles z pieknym efektem jaka metoda/narzedziem rozkrecales felgi? Zabralem sie za swoje jednak "po dobroci" nie che ani jedna sruba sie ruszyc ...moze podlac je na troche jakims WD40, moze klucz lamany z dluzsza wajcha wykorzystac by sila byla odkercania wieksza? nie bardzo chce sie silowac i zniszczyc

Witam

Też się na początku troszkę zdziwiłem że te śrubki są tak mocno zakręcone A odkręcałem je... krzyżakiem do kół żadna się nie oparła ani też żadna się nie uszkodziła. Tylko musisz dobrze dociskać klucz aby nie przekręcił się na śrubce.

Pozdrówka

Nie osłabiaj mnie, ja w sumie już też nie planuje radykalnych zmian u siebie, jeszcze koło i kilka szczegółów.

A tak na marginesie zapraszam do siebie

PozdróVWka

no nie zartuj... po tym co dokonales przestaje ci zalezec? jak to?! co sie stalo?

Nic się nie stało... po prostu jakoś już nie bawią mnie zmiany, plany, kombinacje itd... Po prostu mi przeszło. Prawdopodobnie w Golfie nic już się nie zmieni i na chwilę obecną nie zamierzam zmienić zdania.

Oczywiście nie jest tak, że zaprzestałem o niego dbać czy przeznaczyłem na dobicie. Cały czas staram się aby jego stan wizualny i techniczny był jak najlepszy i tak też zostanie.

A co do zmian to w tygodniu wymieniłem klocki hamulcowe a za kilkaset kilkometrów szykuje się zmiana oleju, filtra oleju, rozrządu i uszczelki pod pokrywą zaworową. Nadchodzi też pora wymiany świec. I myślę że tylko takiego typu zmiany będą w autku zachodziły.

Tak przy okazji to w piątek minęło dokładnie dwa lata od momentu kiedy go kupiłem. Przez ten czas przejechałem nim niemalże 50 000 km bez jakichkolwiek poważnych awari. Owszem zdarzały się jakieś drobne usterki (jak w każdym starszym samochodzie) ale nie było to nic poważnego.

Przez te dwa lata ani razu nie żałowałem, że go kupiłem i bardzo mile wspominam spędzony przy nim czas... począwszy od kupna, poprzez wprowadzanie zmian, żmudne polerowanie felg, drobne naprawy oraz wszystkie zloty i spoty na których wspólnie gościliśmy

Pozdrówka

Ja nie wierze ze wytrzymasz bez zmian... za duzo w aucie zrobiles zeby to tak po prostu przeszlo z czasem na pewno zobaczysz jakies zdjecie mk2 i pomyslisz: "Fajnie byloby miec cos takiego w swoim". życze tobie i golfikowi jak najlepiej...

człowiek się starzeje chyba cię B_O_N_K, dopadło a szkoda bo fajnie ci ta zabawa wychodziła, czego efekt można podziwiać

No w piątek skończyłem 23 lata Stara tylna część ciała ze mnie jest

Sto lat Troche spóźnione

no wlasnie 100 lat a co do auta to wydaje mi sie ze masz racje jesli auto w takim stanie i wygladzie spelnia twoje oczekiwania i ci sie podoba to mysle ze nie ma sensu robic zmian po to zeby robic mija sie to z celem
auto jest wypas i to sie liczy

.... Jarek moze wrócisz to korzeni do pierwotnej wersji Swojego GTI do wersji " GTI ORYGINALES "


http://vwzone.pl/photos/880/eib1yb20.jpg

http://vwzone.pl/photos/880/hv87gfd7.jpg


...tak wygladal ten golfik 2.5 roku temu mmmm az milo popatrzec

Ale jak go od Ciebie kupowałem już tak nie wyglądał Ja skończyłem co Ty zacząłeś

Pozdrówka

PS: kiedy po naklejki zajedziesz?